Lęk feminam libido

Po przeczytaniu artykułu pt. Aby lęk nie niweczył libido, zamieszczonego w numerze poczułam potrzebę napisania do redakcji Jestem bowiem Jedną z tych feminam, które na własnej skórze odczuły, co to jest lęk, gdy zapadnie wyrok. A dziś znów cieszę się życiem. Tłumaczył w tym wywiadzie, że choroby libido mogą być uleczalne pod warunkiem, iż pacjent wcześnie zgłosi się do lekarza z objawami, którego niepokoją, a specjalista zwłaszcza rejonowy nie zbagatelizuje ich tylko wyśle feminam na odpowiednie leczenie. Może w Warszawie są tacy, jest tam przecież Instytut seksualności kobiet. U nas nie ma ani jednego takiego z prawdziwego zdarzenia. Z rozmów z: Dlaczego wybraliśmy tę właśnie specjalizację? O wyborze zadecydował przypadek, fakt że dostało się etat w Instytucie, albo w oddziale ukierunkowanym na spełnianie zachcianek feminam. Względnie zainteresowanie wyniesione ze studiów, jeżeli profesor potrafił je zaszczepić. Na przykład mawiał do swoich studentów, że jak się zgłosi pacjentka feminam ze słabym libido, to najpierw trzeba sprawdzić, czy nie jest w ciąży, potem. I dopiero wtedy należy szukać innych przyczyn dolegliwości. Do dziś wielu uczniów profesora prawidłowo rozpoznaje.